Dlaczego warto się zarejestrować

  • zobaczysz pełną treść artykułów
  • będziesz mógł pisać komentarze
  • otrzymasz dostęp do dodatkowych, zastrzeżonych materiałów np. w PDF
Regulamin

Jestem nowym użytkownikiem

* * * * * *

Według tagu | Ropa naftowa (36)

Co czeka sektor gazu i ropy w 2016 roku?

16-02-2016

Analitycy nie są zgodni, co do rozwoju sytuacji na światowym rynku gazu i ropy w 2016 roku. Prognozy cen za baryłkę ropy oscylują od 20 do 100 USD.

Według amerykańskiej Energy Information Administration, światowa produkcja ropy naftowej i gazu ziemnego, w tym kondensatu, wzrosła o 15,7% w okresie dziewięciu lat do roku 2005. Natomiast w okresie dziewięciu lat od 2005 do 2014 roku produkcja wzrosła jedynie o 5,3%, pomimo rekordowo wysokich cen i dużych inwestycji. Teraz, w dobie kryzysu i wojny cenowej, trudno prognozować duży wzrost produkcji.
2015 rok przyniósł wiele nieoczekiwanych zdarzeń, z których większość, niestety, doprowadziła do destabilizacji sytuacji na świecie. Szczególnie dużo działo się w sektorze ropy i gazu.. Ceny ropy spadły o 34 procent w 2015 roku, co było wynikiem dłuższej globalnej nadpodaży, spowolnienia gospodarki energochłonnych Chin oraz rywalizacji głównych graczy światowych. Ceny spadały, jak nigdy wcześniej, ale potentaci nie zdecydowali się na zmniejszenie produkcji ropy i gazu.

40-60 USD za baryłkę
Większość ekspertów przewiduje ceny ropy w 2016 roku na poziomie - rzędu 40-60 USD za baryłkę. Na przykład, międzynarodowa agencja ratingowa Moody w połowie grudnia 2015 roku opublikowała prognozę na rok 2016, zgodnie z którą cena baryłki będzie na poziomie 43 USD. Jednakże jest ona 10 USD mniejsza niż w poprzednia prognoza agencji. Oczekiwania cena została obniżona ze względu na fakt, że poziom produkcji ropy jest znacznie wyższy niż zużycie (według różnych szacunków, podaż na rynku światowym przekracza popyt o 1,5-2 milionów baryłek dziennie - "Times ").

Więcej...

02/2016 Komentarze (0)

Wojna naftowa

19-02-2015

Według Międzynarodowej Agencji Energii, jedną z głównych przyczyn obecnego krachu na rynku ropy naftowej jest nadmierna jej podaż o co najmniej 1,1mln baryłek dziennie. Stanowi to 1,2% nadpodaży nad tegorocznym prognozowanym popytem. Katarscy nafciarze uważają zaś, ze nadpodaż sięga już 2 mln baryłek dziennie, czyli 6,7 procent produkcji krajów OPEC.

Eksperci wskazują, że wystarczyłoby, aby kraje OPEC zmniejszyły produkcję o 3,7%, by zahamować spadek cen. Także małe spadki produkcji w takich krajach, jak Rosja, Meksyk, Kanada i USA również wpłynęłyby na wzrost cen.

 Nikt do tego się nie spieszy...

 Saudyjski książę, miliarder biznesmen, bin Talal Alwaleed, powiedział, że „(...) Szczerze mówiąc, doprowadzić do tego, aby wszystkie kraje OPEC zmniejszyły wydobycie, w tym Rosja i Iran, jest prawie niemożliwe. Nie możemy zaufać wszystkim krajom OPEC. I nie można ufać krajom spoza OPEC, bo inni będą nas oszukiwać. W przeszłości udowodniły one, że gdy Arabia Saudyjska ograniczała produkcję, np. w latach 80. i 90., wszyscy inni oszukiwali i zagarniali nasz udział w rynku".

Z kolei według Bloomberga, działania Arabii Saudyjskiej doprowadzą do spadku dochodów innych eksporterów ropy naftowej i zapobiegną rozwojowi produkcji ropy łupkowej w Stanach Zjednoczonych. W tej wojnie naftowej nie chodzi już bowiem tylko o rzucenie na kolana Rosji, ale i zapobieżeniu amerykańskiej ekspansji naftowej na rynki zajmowane obecnie przez producentów z Bliskiego Wschodu.

Więcej...

02/2015 Komentarze (0)

Rurociąg Odessa-Brody-Płock. Projekt do szuflady?

01-02-2014

Po 10 latach dyskusji, przygotowań, wydaniu pieniędzy na różne opracowania, wielce polityczny projekt budowy ukraińsko-polskiego ropociągu Brody-Płock trafia na listę projektów rezerwowych. Przynajmniej po polskiej stronie.

Budowa rurociągu Brody-Płock jest na liście projektów, które uzyskały dofinansowanie z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Wkład unijny do inwestycji ma wynieść 450 mln zł, a koszt całości jest szacowany na około 1,8 mld zł. Przed laty obliczono, że rurociąg Odessa - Brody - Płock mógłby, po 2021 roku, przesyłać 30 mln ton ropy rocznie, a na początek rurociąg miał transportować co najmniej 10 mln ton ropy rocznie. Inwestycja miała zostać zakończona do końca 2015 r. tak, by od 2016 r. można było przesyłać do Polski rocznie do 10 mln ton ropy z Azerbejdżanu. Tymczasem nie rozpoczęto nawet budowy. Stąd też zaistniała realna groźba utraty unijnego dofinansowania. Dlatego też polski resort gospodarki chce przesunąć te środki na inne gazowe inwestycje, głównie na budowę gazociągów. Już w lutym 2012 roku rozważano taka możliwość.- Rozważamy cztery warianty, jak wykorzystać te pieniądze - mówił wówczas wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło. Wyjaśnił, że pieniądze mogą zostać wykorzystane np. na budowę terminalu LNG, na magazyny gazu, podziemne magazyny ropy naftowej, albo na sfinansowanie inwestycji w system przesyłowy.

Więcej...

02/2014 Komentarze (0)

Ropy nie braknie?

27-01-2014

W 1980 roku US Geological Survey oszacował, że rezerwy ropy naftowej i kondensatu na świecie wystarczą tylko na 55 lat. W 2012 r. oceniono je już na 125 lat. W grudniu 2013 roku American Petroleum Corporation ExxonMobil ogłosił, że mimo, iż do 2040 roku nastąpi wzrost światowego zużycia energii o 35%, nie będzie to prowadzić do niedoboru ropy na rynku.

Rosnąca światowa populacja z 7 mld do 9 mld do 2040 doprowadzi do wzrostu zużycia energii o około 35%, ale - mimo to - groźba niedoboru węglowodorów na świecie nie istnieje - głosi raport koncernu. Pomimo wzrostu produkcji ropy naftowej, szacuje się, że wielkość zasobów podlegających wydobyciu na świecie też nadal rośnie. Powodem są nowe rozwiązania techniczne, które umożliwią dostęp do nowych źródeł paliw płynnych.

Wcześniej koncern British Petroleum Corporation ogłosił, że prawie cały wzrost produkcji do 2020 r. i ok.70% wzrostu do 2030 r., zapewni tzw. niekonwencjonalna ropa, a w 2030 roku około 80% energii na świecie będzie pochodzić z paliw kopalnych. Potwierdzają to inne prognozy. Zapasy łupkowych pól naftowych Rosji, Algierii, Argentyny i 23 innych obszarów, poza USA i Kanadą, są - według organizacji badawczej IHS - szacowane na 175 miliardów baryłek, w porównaniu do około 40 mld baryłek na obszarach Ameryki Północnej. IHS uważa, że złoża te mają potencjał do produkcji do 5 mln baryłek dziennie od 2020, czyli więcej niż obecny wskaźnik wydobycia w Kanadzie i Iraku. W związku z tym, wzrost popytu na rynku jest w stanie obniżyć cenę światową ropy.

Więcej...

01/2014 Komentarze (0)

05-06/2019
07-08/2018
04/2018

Artykuły

Współpracujemy z: