Amerykańska atomowa elektrownia pływająca
05-02-2019
Podczas sympozjum w kwietniu br., zorganizowanym przez American Society of Mechanical Engineers (Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Mechaników), grupa inżynierów z Massachusetts Institute of Technology przedstawiła projekt pływającej elektrowni jądrowej na otwartym morzu, w pobliżu wybrzeża. Według wstępnych obliczeń, unikalna konstrukcja elektrowni jądrowej sprawia, że jest ona odporna na trzęsienia ziemi, tsunami, huragany i inne klęski żywiołowe.
Autorami projektu są profesorowie: Jacopo Buongiorno (profesor nadzwyczajny nauk jądrowych i inżynierii (NSE) w MIT), Michael Golay i Neil Todreas.
Kiedy w 2011 roku trzęsienie ziemi i tsunami uderzyło w kompleks elektrowni atomowej Fukushima Daiichi, to, zdaniem naukowców, ani trzęsienie ziemi, ani zalanie spowodowało katastrofę, ale raczej ich następstwa - w szczególności brak chłodzenia rdzeni reaktorów ze względu na zamknięcie wszystkich mocy energetycznych stacji. Nowy projekt elektrowni jądrowych, zbudowanych na platformach pływających, wzorowany jest na stosowanych do wierceń ropy naftowej na morzu, może - według autorów projektu - pomóc uniknąć takich konsekwencji w przyszłości.
Reaktor jądrowy elektrowni nie potrzebuje skomplikowanego systemu chłodzenia. Rola ta jest wykonywana przez masy zimnej wody oceanu wokół elektrowni, co może być gwarancją, że reaktor nie przegrzeje się w żadnych okolicznościach. Takie elektrownie pływające, w najgorszym scenariuszu, będą automatycznie chłodzone otaczającą woda morską, co może na czas nieokreślony zapobiec stopieniu prętów paliwowych, lub wyciekowi materiału radioaktywnego. Elektrownia nie ma bezpośredniego kontaktu mechanicznego między elementami konstrukcyjnymi i powierzchnią dna morskiego, co sprawia, że jest odporna na drgania powierzchniowe w czasie trzęsienia ziemi.