Dlaczego warto się zarejestrować

  • zobaczysz pełną treść artykułów
  • będziesz mógł pisać komentarze
  • otrzymasz dostęp do dodatkowych, zastrzeżonych materiałów np. w PDF
Regulamin

Jestem nowym użytkownikiem

* * * * * *

Według tagu | Gaz (104)

Ruszają nowe rosyjskie terminale LNG

30-08-2017

 "Jamał LNG" wyśle pierwszy tankowiec skroplonego gazu ziemnego (LNG) do Francji w październiku 2017 roku, oświadczył szef francuskiej spółki Total (posiada 20% udziałów w projekcie) Patrick Puyang.

Zakład Jamał LNG jest budowany na półwyspie Jamał, na wybrzeżu Zatoki Ob. Udziałowcami projektu są: prywatny rosyjski koncern Novatek - 50,1 proc. udziałów, francuski Total - 20 proc. oraz chiński Fundusz Jedwabnego Szlaku - 9,9 proc. Warto zauważyć, że rosyjskie ustawodawstwo udzieliło niezależnym producentom zgody na eksport gazu skroplonego. Prawo do eksportu przy użyciu gazociągów przesyłowych mają wyłącznie Gazprom oraz jego spółka zależna Gazprom Eksport. Do tej pory Rosja posiada tylko jeden zakład LNG na Sachalinie, należący do Gazpromu.

Całkowity koszt projektu wynosi 26,9 mld dol. Łączna pojemność nowego zakładu ma wynieść 16,5 mln ton rocznie, a bazą surowcową są zasoby pola Południowe Tambejskoje. Planuje się budowę trzech linii. Rozpoczęcie produkcji LNG na pierwszej linii planowane jest w 2017 r. W połowie lutego 2017 roku, jak informował minister energetyki Rosji Aleksander Nowak, zaawansowanie prac wynosiło ponad 75%, a na I etapie instalacji LNG - około 88%.

W ramach projektu uzgodniono już sprzedaż skroplonego gazu ziemnego (LNG) hiszpańskiej spółce Gas Natural (2,5 mln ton rocznie), chińskiemu CNPC (3 mln ton rocznie), francuskiemu Totalowi (4 mln ton), Novatek Gas & Power (2,86 mln ton rocznie) oraz Gazprom Marketing & Trading (3 mln ton rocznie).

Więcej...

08/2017 Komentarze (0)

Litwa wzięła udział w aukcji Gazpromu na dostawy gazu dla państw bałtyckich

25-08-2017

„Gazprom Export" wystawił w dniach 15 - 17 marca br. na aukcji dla państw bałtyckich 560.6 milionów metrów sześciennych gazu, z czego 476.6 mln m3 zostało przeznaczonych LitwieGaz ma być dostarczany w II, III i IV kwartale br. z magistrali gazowej Rosja - Białoruś - Litwa - Kaliningrad, z punktu Kotlowka przy granicy Białorusi z Litwą.

Z końcem 2015 roku wygasł wieloletni kontrakt Litwy z Gazpromem. Nowego nie ma, ale już 14 grudnia 2015 Premier Litwy A. Butkevičius, podczas konferencji prasowej premierów państw bałtyckich w Wilnie, powiedział, że Litwa zamierza nadal kupować gaz od Gazpromu. Rosjanie nie dążą już jednak do podpisywania długoterminowych kontraktów z państwami bałtyckimi. W styczniu Gazprom przedłużył na 3 pierwsze miesiące 2016 roku dotychczasowe kontrakty gazowe dla państw bałtyckich. W kolejnych miesiącach gaz ma być kupowany na aukcjach.

Obecnie tylko Kauno Termofikacijos Elektrine (Kowieńska elektrociepłownia - KTE), która nie korzysta z dużej ilości gazu, jest jedynym podmiotem gospodarczym na Litwie, który ma długotrwały kontrakt z Gazpromem. Według nieoficjalnych informacji, Gazprom sprzedał na aukcji 420 mln m3 gazu. Jak podał litewski portal informacyjny 15 min. lt, gaz na aukcji kupiły: „Lietuvos dujų tiekimas" (spółka rozprowadzająca gaz na terenie kraju. Obsługuje 560 tys. litewskich użytkowników, z których większość, to gospodarstwa domowe), będąca własnością państwowego holdingu Litwy - „Lietuvos Energia" (Lithuanian Energy), który kontroluje także spółkę ds. importu i dostaw gazu na Litwę - Litgas oraz koncern chemiczny „Achema" ( zużywający połowę potrzebnego Litwie gazu) i spółka Haupas, zajmująca się do tej pory tylko dostawami gazu dla uzdrowiskowych Druskiennik.

Więcej...

08/2017 Komentarze (0)

Rosyjskie koncerny gazowe liczą na Brexit

17-08-2017

Gazprom w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2016 roku zwiększył eksport gazu do Wielkiej Brytanii o 54,6%. I na tym nie koniec.

Wielka Brytania zamierza zwiększyć zakupy od Gazpromu. To jedyny kraj, który nie tylko mówi o ochronie środowiska, ale także podejmuje działania w tym zakresie, m.in. zamyka elektrownie węglowe. Prowadzi to do wzrostu zakupu gazu ziemnego z Rosji.  Brytyjskie firmy wykazują duże zainteresowanie nowymi umowami z Gazpromem. W naszym zasięgu ręki jest eksport na Wyspy do 12 mld m3 gazu rocznie. Jest to bardzo ważne dla " North Stream-2. Ten gazociąg będzie zapewniał dopływ gazu nie tylko Europie Środkowej, ale także dla Wielkiej Brytanii", powiedział 2 listopada 2016 roku wiceprezes koncernu Aleksandr Miedwiediew w wywiadzie dla kanału telewizyjnego "Rosja 24".

Zdaniem kierownictwa Gazpromu, skroplony gaz ziemny nie jest konkurentem dla rosyjskiego gazu naturalnego na rynku brytyjskim. "Dużo o tym mówi się, ale LNG woli „iść" do innych regionów, np. azjatyckich. Nie obserwujemy też działań niepożądanych w związku z Brexitem, a wręcz przeciwnie "- powiedział wcześniej szef spółki Aleksiej Miller, wskazując, że eksport do Wielkiej Brytanii może się w nieodległym czasie nawet podwoić się. "Jeśli mówimy o Wielkiej Brytanii poza Unią Europejską, to z Wielką Brytanią zbudujemy bezpośredni, otwarty, wzajemnie korzystny dialog bez pośredników, myślę, że będzie to korzystne zarówno eksporterem, jak i importerom gazu." - dodaje Miller.

Postawa Wielkiej Brytanii wobec Rosji w związku z Ukrainą nie zmieniła się po referendum na rzecz Brexit, ale Londyn ma zamiar współpracować z Rosją w kwestii bezpieczeństwa na kontynencie, a także w zakresie handlu", oświadczył Ambasador Zjednoczonego Królestwa w Rosji Laurie Bristow.

Więcej...

08/2017 Komentarze (0)

Cena gazowej niepodległości

16-08-2016

Ukraiński minister energetyki Igor Nasalik, w telewizyjnej audycji na kanale „112 Ukraina”, przyznał pod koniec sierpnia 2016 roku, że kupowany w III kwartale gaz w Europie jest o 45% droższy od oferowanego przez Moskwę gazu rosyjskiego. „Taka jest cena niepodległości” - wyjaśniał minister.

”Tak, płacimy więcej, ponieważ płacimy za tranzyt przez całą Europę, a cena wynosi obecnie 185 USD za tysiąc metrów sześciennych. W ramach bezpośrednich umów z Federacją Rosyjską, cena ta wyniosłaby 140 USD "- powiedział Nasalik. Do tego trzeba jeszcze dodać marżę dostawców.

Ukraina przestała oficjalnie kupować gaz z Rosji pod koniec listopada 2015 roku, a Kijów wielokrotnie zapewniał, że ta opcja jest tańsza. W czerwcu 2016 r. Gazprom otrzymał od Naftohazu wniosek o wznowieniu dostawy.

Gazprom odpowiedział, że wznowienie dostaw gazu z Rosji do Kijowa jest możliwe, ale tylko na warunkach przedpłaty. Jednakże ukraińska spółka postawiła kolejny warunek - podpisanie dodatkowej umowy do starej umowy, w której stała cena zostanie ustalona na najbliższe trzy kwartały. Kijów próbował zmusić Gazprom do zamrożenia cen gazu przez 9 miesięcy.

Z tą „niepodległością” od Rosji też nie do końca prawda, bo państwa zachodnie, w tym i Polska, odsprzedają Ukrainie rosyjski gaz. 

Więcej...

08/2016 Komentarze (0)

05-06/2019
07-08/2018
04/2018

Artykuły

Współpracujemy z: