W powszechnie panującej w Polsce opinii, Białoruś jest najlepszym przyjacielem, jeżeli nawet nie wasalem Rosji. Tymczasem, już od kilku lat, w sprawach gospodarczych następują co i raz spięcia. Prezydent Republiki Białoruś, Aleksandr Łukaszenka, który przez wiele lat czerpał korzyści dla swego kraju z tytułu niskich cen kupowanych w Rosji surowców, nie może pogodzić się ze stopniowym urynkowaniem przez Federację Rosyjską stosunków gospodarczych.