Codziennie jesteśmy bombardowani informacjami o nowych projektach
OZE. Np. w Irlandii Północnej ruszyła w roku 2011 pierwsza na świecie
elektrownia wykorzystująca energię pływów morskich. W Wielkiej Brytanii
kończy się budowa największej morskiej farmy wiatrowej na 341 turbin.
Hiszpanie uruchomili właśnie pionierską elektrownię słoneczną w
kształcie wieży, na której szczycie koncentrują się wiązki światła
odbijane przez 624 zwierciadła. Przedsięwzięcia te świadczą o tym, że
Unia Europejska poważnie traktuje plan redukcji emisji dwutlenku węgla o
20 proc. do 2020 roku i przystępuje nawet do ekspansji
transkontynentalnej.
Podwodna pajęczyna
Sukces
Wiosny Ludów w krajach Afryki Płn. jest szansą na otwarcie nowego
cywilizacyjnego rozdziału współpracy pomiędzy sąsiadującymi
kontynentami. Własnych zasobów odnawialnych może bowiem Europie nie
wystarczyć, gdyż na Starym Kontynencie nie zawsze wieje i nie zawsze
świeci słońce. Aby dać Europie stałe źródło energii odnawialnej, powstał
pomysł stworzenia supersieci energetycznej, która za pomocą kabli
wysokiego napięcia będzie przesyłać energię słoneczną z krajów
saharyjskich. Pajęczyna ta pozwoli transportować energię odnawialną
generowaną w różnych częściach Afryki do tych zakątków kontynentu
europejskiego, które czerpią deficyt. Także do Polski. Projekt takiej
energetycznej pajęczyny był centralnym punktem posiedzenia uczonych na
Euroscience Open Forum 2011 w Lyonie.