Sporo kontrowersji wzbudza ustawa korytarzowa. Aktualnie jej projekt jest po konsultacjach społecznych i w niedługim czasie ma trafić do sejmu. Jak najszybszego wprowadzenia ustawy chcą przedsiębiorstwa sieciowe, według których przestarzała infrastruktura wymaga natychmiastowego odnowienia, a brak odpowiednich uregulowań prawnych uniemożliwia inwestycje przesyłowe. Przeciwnikami ustawy są samorządy, które wytykają wady prawne projektu, niekorzystne wyliczenia odszkodowań dla właścicieli gruntów, a w rzeczywistości obawiają się, że po jej wprowadzeniu stracą sporo kompetencji w zakresie planowania przestrzennego. Jako alternatywę proponują nowelizację prawa w zakresie pięciu innych ustaw.
Ustawa korytarzowa ma określać zasady ustanawiania służebności przesyłu dla sieci energetycznych położonych na działkach różnych właścicieli. W branży ciepłowniczej ponad 80% sieci nie ma uregulowań w oparciu o aktualnie obowiązujące prawo, a stan techniczny sieci, pomimo sukcesywnie wprowadzanych nowych technologii, pogarsza się z roku na rok. Dziś prawie 16% infrastruktury przesyłowej jest starsza niż 30 lat, a 24% liczy sobie ponad 40 lat. Niemalże natychmiast konieczna jest wymiana przynajmniej 20% sieci ciepłowniczych, czyli około 3900 km rurociągów. Nakłady inwestycyjne związane z minimalnym odnowieniem majątku szacowane są na około 5,5 mld zł. W 2009 roku na inwestycje sieciowe wydano w Polsce 770 mln zł, a w 2010 r. - 828 mln zł. Kwota wydana w roku 2010 pozwoliła na wybudowanie ok. 580 km nowych sieci, w tym ok. 350 km stanowiły inwestycje odtworzeniowe, czyli wymiana starych ciepłociągów na nowe. W sieci o łącznej długości rurociągów 19 400 km (stan na 31 grudnia 2010 r.), przy założeniu 30-letniego okresu ich eksploatacji, dla zachowania minimalnego bezpieczeństwa dostaw ciepła systemowego, powinno się co roku wymieniać nie 350 km ciepłociągów lecz ok. 650 km.