Kanada jest jednym z prekursorów w zakresie poszukiwania i wydobycia gazu ziemnego z łupków. Na terenie Ameryki Północnej gaz ziemny oraz ropę z łupków pozyskuje się przy pomocy szczelinowania hydraulicznego od bez mała 60 lat. Ze względu na kurczenie się zasobów gazu, z których może być wydobywany tradycyjnymi metodami, inwestycje w udostępnienie złóż niekonwencjonalnych w Kanadzie postrzegane są jako przyszłościowe. Ocenia się, że przy obecnym poziomie technologicznym, zapasy tego podstawowego dla współczesnej gospodarki surowca w Kanadzie oraz USA wystarczą na ponad 100 lat eksploatacji. Dlatego też istotnym punktem wizyty premiera Donalda Tuska w Kanadzie był polsko-kanadyjski okrągły stół poświęcony perspektywom współpracy polsko-kanadyjskiej przy pozyskiwaniu gazu z łupków.
- Ze strony polskiej uczestniczyli w nim - oprócz premiera i oficjalnej delegacji rządowej - prezesi Orlenu, Lotosu, PGNiG i PGE. Ze strony kanadyjskiej wzięły w nim udział najbardziej kompetentne i wpływowe osoby: minister zasobów naturalnych Kanady - Joe Oliver, posłowie parlamentu federalnego Władysław Lizoń i Ted Opitz oraz wiceprezesi najważniejszych kanadyjskich firm operujących w tym sektorze: Alastair Nichol, wiceprezes International New Ventures EnCana, Robert R. Rooney, wiceprezes ds. prawnych oraz Tomasz Maj, wiceprezes i generalny dyrektor w Polsce Talisman Energy i Alistair Mooney, wiceprezes International Exploration Nexen - relacjonuje specjalnie dla „EG" Dariusz Mańczyk, radca minister Ambasady RP w Ottawie, który aktywnie uczestniczył w przygotowaniach do tego spotkania. Współmoderatorami dyskusji byli: ze strony polskiej: minister Skarbu - Mikołaj Budzanowski oraz ze strony kanadyjskiej Robert R. Rooney, wiceprezes Talisman Energy. Był obecny także Bob Bleaney, wiceprezes wpływowego stowarzyszenia Canadian Association of Petroleum Producers, zrzeszającego kanadyjskie firmy sektora ropy i gazu, a także Dan Costello, Ambasador Kanady w Polsce.