Wprawdzie możliwość gospodarczego wykorzystania metanu uwięzionego w łupkach odkryto w USA, ale nie uczynionego tego ani wczoraj, ani nawet na przełomie XX i XXI wieku. Tylko jeszcze w... XIX wieku i to na dodatek w pierwszej jego połowie. Dokładnie w 1821 roku w miejscowości o nazwie Fredonia wykonano pierwszy, płytki otwór który dostarczał gaz pochodzący z łupków właśnie. Podobne otwory istniały i produkowały także w tym samym mniej więcej czasie w Zachodniej Wirginii, Kentucky, Pensylwanii czy Ohio. Poszukiwaniami i eksploatacją gazu łupkowego przez całe dziesięciolecia zajmowały się jednak nie wielkie koncerny naftowe czy gazowe, a indywidualni, choć bardzo majętni inwestorzy kierujący się w swoich działaniach przede wszystkim intuicją, a nie swoistą logiką zawartą w klasycznych podręcznikach geologii gazowej czy korporacyjną konwencjonalną filozofią działania.