Konkretyzuje się wreszcie pomysł zgazyfikowania terenów Polski północno-wschodniej. Na terenie Suwalszczyzny, Pojezierza Augustowskiego i Sejneńskiego oraz Wschodnich Mazurach nie ma gazu przewodowego. Mieszkańcy korzystają z butli bądź lokalnych rozprężalni propanu-butanu. Mimo znacznych odległości od kopalni, nadal dominują tu węglowe ciepłownie.