Zagrożenie przychodzi z reguły nie z tej strony, z której go wszyscy oczekują, a z najmniej spodziewanego i oczekiwanego kierunku. Paradoksalnie to nie hipotetycznie zerwany, któryś z krakowskich mostów, a urwane z cum stare, pordzewiałe, czekające na pocięcie barki rzeczne stały się zagrożeniem dla stopnia wodnego Dąbie w Krakowie i działającej tam elektrowni wodnej należącej do Zespołu Elektrowni Rożnów, stanowiącej część aktywów produkcyjnych „TAURONU".