Możemy oszczędzić 9 TWh energii i zredukować emisję o 2 mln ton CO2 rocznie bez nakładów ze strony państwa, zwiększyć niezależność energetyczną w każdym domu oraz obniżyć koszty energii elektrycznej i cieplnej dzięki odnawialnym źródłom energii w połączeniu z nowoczesnymi technologiami zwiększającymi efektywność energetyczną - to wnioski z Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej, który odbył się w Katowicach.
Waldemar Pawlak, prezes Fundacji Polski Kongres Gospodarczy, podkreślił, że OZE to nie tylko sprzyjanie klimatowi, ale też obniżanie kosztów korzystania z energii elektrycznej i cieplnej. Mówmy więc o niezależności energetycznej na poziomie krajowym, ale też lokalnym i domowym. Według byłego premiera dzięki rozwojowi zielonej energii w sektorze produkcji energii i transportu możemy znacząco poprawić warunki naszego życia.
Premier W. Pawlak dodał, że bardzo ważny jest fakt, że odnawialne źródła energii, w tym energetyka wiatrowa, słoneczna, biomasowa, czy biogazowa tworzą nowe miejsca pracy w Polsce lokalnej.
- Ja osobiście wolałbym pracować przy produkcji instalacji OZE niż pod ziemią w kopalni. To z pewnością dużo bardziej atrakcyjne i interesujące miejsca pracy - dodał Waldemar Pawlak.
Do przywiązywania większej wagi do tworzenia nowych etatów w nowoczesnych branżach, takich jak OZE i efektywność energetyczna, zachęcał radca w Ambasadzie Szwecji Józef Neterowicz. Szwecja jest prekursorem w odnawialnych źródłach energii i efektywności energetycznej. Ilustruje to przykład nadbudowywania płaskich dachów w ten sposób, aby ciepło uchodzące tą drogą było odzyskiwane i z powrotem kierowane do budynku.