Zasoby paliw konwencjonalnych, jak ropa naftowa czy węgiel kamienny, sukcesywnie się wyczerpują. Jednocześnie w szybkim tempie rośnie ilość składowanych odpadów, które można wykorzystać do pozyskiwania zawartej w nich energii. Produkowane z odpadów paliwo alternatywne jest nawet do dziesięciu razy tańsze w stosunku do paliw konwencjonalnych przy równocześnie zbliżonej wartości opałowej.
Kaloryczność paliw alternatywnych wynosi 16-18 MJ/kg, podczas gdy w przypadku np. węgla kamiennego jest to 18-23MJ/kg. Różnica w wartości opałowej jest więc niewielka a korzyści dla środowiska nieporównywalne. W tzw. starej Unii, której rynek szacowany jest na ok. 40 mln ton paliw alternatywnych, ich zalety docenia się już od dawna. Dla przykładu w Niemczech stopień substytucji paliw kopalnych paliwami alternatywnymi wynosi ponad 60%. W Polsce, gdzie są one stosowane w przemyśle cementowym, szacunki mówią o pokrywaniu maksymalnie 40% zapotrzebowania opałowego paliwami alternatywnymi.
Wszystko wskazuje na to, że wskaźnik substytucji paliw kopalnych będzie rósł. Dziś regulacje zarówno w ustawodawstwie polskim, jak i ogólnoeuropejskim wymuszają unieszkodliwianie odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne. Według prawodawstwa polskiego a także dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europy - 2006/12/WE z dnia 5 kwietnia 2006 r. (Dz. Urz. WE L 114 z 27.04.2006) składowanie jest ostatnim i najmniej pożądanym sposobem postępowania z odpadami.