Według ostatniego raportu Bloomberg New Energy Finance (BNEF) do 2030 roku nawet 70 proc. nowych mocy wytwórczych w światowej energetyce może stanowić energetyka odnawialna, zaś największy udział w nowopowstałych mocach wytwórczych ze źródeł odnawialnych ma mieć energetyka wiatrowa (30 proc. do roku 2030). Także według Europejskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (European Wind Energy Association – EWEA) branżę wiatrową czeka intensywny rozwój – prognozy EWEA mówią, że w 2050 roku połowa zapotrzebowania na energię elektryczną w Europie ma pochodzić z turbin wiatrowych.
Według Urzędu Regulacji Energetyki, w połowie kwietnia 2013 roku w Polsce było 696 instalacji wiatrowych o łącznej mocy 2.500 MW. Dla porównania – w tej części Europy na koniec roku 2011 w Czechach funkcjonowały tylko dwie instalacje o łącznej mocy 217 MW, na Węgrzech – 34 instalacje o łącznej mocy 325 MW, na Litwie – 16 o mocy 179 MW, Łotwie – tylko jedna o mocy 31 MW, w Rumunii 520 o łącznej mocy 982 MW, a w Bułgarii 112 o mocy 612 MW. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Energii Wiatrowej (PSEW) energetyka wiatrowa stanowi obecnie w Polsce niemal 60% mocy zainstalowanej (bez technologii współspalania) wszystkich źródeł energii elektrycznej o pochodzeniu odnawialnym. Jeśli chodzi o scenariusz na najbliższe lata – to mamy szansę w 2020 r. mieć w całkowitym bilansie ok. 14 proc energii z wiatru.