15 lipca 2019 r. na polu Chajandinskoje na Syberiirozpoczęto wydobycie gazu przeznaczonego dla Chin.
Pole to stanowi bazę dla gazobomskiego centrum produkcji gazu w Jakucji i, wraz z Kowyktą, jest bazą zasobów dla gazociągu „Siły Syberii-1" (wschodnia trasa dostaw gazu do Chin).
Długość rosyjskiej części gazociągu - od pola Chajanda (baza surowcowa) do granicy z Chinami w regionie Błagowieszczeńskim - wynosi 2200 kilometrów. Następnie gazociąg przekracza granicę Rosji i ChRL pod rzeką Amur, a chińska część rurociągu, którego długość osiągnie 3770 km, prowadzi aż do Szanghaju.
Przypomnijmy, że umowa na dostawy gazu do Chin przez gazociąg Power of Siberia (trasa wschodnia) zawarta między Gazpromem i China National Petroleum Corporation (CNPC) została podpisana pod koniec maja 2014 roku. Zgodnie z umową, ChRL będzie kupować do 38 miliardów metrów sześciennych rocznie od Rosji przez 30 lat.
W pierwszym roku funkcjonowania gazociągu „Siły Syberii" ilość pompowanego „niebieskiego paliwa" do ChRL wyniosła 4,6 mld metrów sześciennych, w 2021 r. zostanie dostarczonych 10 mld metrów sześciennych, w 2022 - 16 mld, w 2023 r. 21 miliardów, w 2024 - 25 miliardów, a na koniec, w 2025 roku, planowany jest przesył 38 miliardów metrów sześciennych.
W czerwcu 2019 roku Gazprom i jego chińscy partnerzy rozpoczęli negocjacje na temat dodatkowych rocznych dostaw gazu ziemnego przez gazociąg Power of Siberia w ilości 6 miliardów metrów sześciennych. Prezes spółki Gazprom Export, Elena Burmistrova, powiedziała, że Chiny wykazują zainteresowanie zwiększeniem dostaw rosyjskiego gazu przez gazociąg Power of Siberia, a strony mogą osiągnąć konkretne porozumienia w najbliższej przyszłości.