Spalanie odpadów jest znane od co najmniej dwóch tysięcy lat. Pierwsze pisemne przekazy o takich praktykach pochodzą z Palestyny, gdzie pozbywano się w ten sposób odpadów w dolinie Cedronu koło Jerozolimy. W czasach nowożytnych zaczęto na szerszą skalę spalać śmieci w Anglii (Paddington) w latach 70. XIX wieku, jednak z uwagi na niecałkowite spalanie i wydzielanie nadmiernego dymu próby te nie były udane. Pierwsze spalarnie odpadów komunalnych powstały w Nottingham i Manchesterze: śmieci spalano w temperaturze 700 do 900°C uzyskując jako pozostałości szklistą szlakę i lotne popioły.
Technologię tę szybko doskonalono i w końcu XX wieku w Anglii pracowało już ponad 200 tego typu zakładów. Jednocześnie zaczęto odzyskiwać z odpadów ich energię - od 1896 r. spalarnia śmieci w Oldham zasilała parą pobliską elektrownię. Rok później w Shoreditch koło Londynu uruchomiono pierwszą w historii elektrownię opartą na tym darmowym paliwie. Równocześnie rozpoczęto utylizację odpadów paleniskowych z tych instalacji do celów budowlanych. Mimo znaczących postępów rozwojowi tego nietypowego segmentu energetyki (określanego obecnie skrótem WTE - Waste To Energy czyli odzysk energii z odpadów) towarzyszyła od początku niechęć i opór wywołany uciążliwością dla ludzi i otoczenia.
Po I wojnie światowej stale rosnące góry śmieci i ubywające tereny dla lokalizacji składowisk przywróciły zainteresowanie takimi metodami zagospodarowania odpadów komunalnych. Podczas gdy w Europie budowano coraz większe zakłady o zdolności przerobowej do 100 tysięcy t/rok, w USA i Japonii śmieci spalano w niewielkich osiedlowych lub wręcz przydomowych piecach. W 1963 r. w samym Nowym Jorku działało blisko 17 000 palenisk dla odpadów.