Chociaż przeciwnicy energetyki jądrowej od dziesiątków lat twierdzą, że uranu wkrótce zabraknie, kolejne raporty OECD co dwa lata rozpraszają te obawy. Najnowszy raport, który ukazał się w listopadzie b.r. kolejny raz potwierdził, że zasobu uranu są obfite, większe niż innych metali lub paliw i nawet bez uwzględnienia postępu technologicznego wystarczą dla energetyki jądrowej przez ponad 240 lat. Pomimo stałego wydobywania uranu jego zasoby w ziemi nie uległy zasadniczej zmianie od 2014 roku, gdy wydano poprzednią edycję raportu OECD. Rozpoznane zasoby uranu możliwe do wydobycia po koszcie poniżej 260 USD/kg U wzrosły nieznacznie o 0.1% i wynoszą obecnie 7 641 000 ton uranu. W kategorii zasobów, które można wydobyć po kosztach poniżej 80 USD/kg U wystąpił wzrost o 8,6%, z 1 956 700 tU do 2 124 700 tU.
W kategorii zasobów racjonalnie pewnych, największe złoża rudy uranowej występują w Australii, a dalej w kolejności idą Kanada, Kazachstan, Namibia, Rosja, Republika Południowej Afryki, Brazylia i inne kraje. Rozkład geograficzny złóż rudy uranowej jest inny niż rozkład zasobów ropy naftowej lub gazu ziemnego, a dzięki przynależności mających uran krajów do strefy wolnego handlu nie ma niebezpieczeństwa, że któreś z nich zechce wykorzystać uran jako broń strategiczną, pozwalającą narzucać swe zdanie innym krajom. W kategorii zasobów przypuszczalnych kolejność krajów mających pokłady uranu jest podobna: Australia, Kanada, Kazachstan, Niger, Namibia, Rosja, Republika Południowej Afryki.
Łączne zasoby racjonalnie pewne, które można wydobyć po koszcie poniżej 260 USD/kg, w dniu 1 stycznia 2015 roku wynosiły 4,38 milionów ton uranu, a zasoby przypuszczalne 3,25 mln ton. Dodatkowo nieodkryte jeszcze zasoby uranu oceniane są na 5,7 mln. ton.