Unia Europejska planuje po 2050 roku wyeliminowanie emisji CO2, szczególnie z elektrowni węglowych poprzez jego wydzielanie ze spalin, skraplanie i ciśnieniowe wtłaczanie do podziemia w ramach procesu CCS (Carbon Capture Storage). Rozpracowywanie tego procesu prowadzą od wielu lat Niemcy w miejscowości Ketzin na terenie Brandenburgii. Aktualne studia nad dotychczas-sowymi wynikami tych półprzemysłowych eksperymentów wykazują wg Niemieckiego Instytutu Badań Gospodarki (DIW), że dotychczas nie udało się w pełni rozwiązać ...
Wtłaczanie CO2 do ziemi pod ciśnieniem jest co najmniej dziwnym pomysłem. Około 33% wytworzonej przez spalanie węgla energii trzeba zużyć na sprężanie CO2 i wtłaczanie do ziemi.
Metoda ta może okazać się bardzo niebezpieczną dla terenów położonych nad "złożami CO2".