Piotr Olszowiec na podstawie artykułu S. Siemienowa „Perspektywy energetyki wodorowej”, Elektrik
Budowa Ziemi
Tradycyjny model budowy Ziemi zakłada zdecydowaną większość związków krzemu i bardzo wysokie temperatury w jądrze złożonym z ciekłych metali. Trudności objaśnienia szeregu zjawisk na gruncie tej teorii doprowadziły do opracowania alternatywnych poglądów. Od 40 lat popularność zyskuje hipoteza, że krzemiany występują jedynie do głębokości 120-150 km, natomiast w metalicznym jądrze rozpuszczone są ogromne ilości wodoru.
Oparty na teorii „wielkiego wybuchu” model rosyjskiego geologa Łarina jest zgodny z dotychczas zgromadzonymi wynikami badań oraz obserwacji geofizycznych i przyrodniczych. Większość wodoru jest skupiona w jądrze Ziemi. Około 200 lat temu gaz ten zaczął intensywnie wydobywać się przez dno oceanów, wulkany i skorupę ziemską. Z tych ostatnich może ulatniać się w trakcie wybuchu nawet 100 km3 wodoru czyli wielokrotnie więcej od rocznego wydobycia gazu ziemnego na świecie. Wodór przemieszcza się z głębi Ziemi w dwóch postaciach: wolnych atomów Н2 i jako związki krzemu. „Odgazowanie” przebiega w ramach aktywności wulkanicznej (np. gazy z wulkanu Etna zawierają 16.5% wodoru) oraz przez przenikanie przez skorupę ziemską. W wielu miejscach ucieczka wodoru jest wykrywana na zdjęciach z kosmosu jako pierścienie wyjałowionej gleby, wymierające lasy, koliste jeziora i błota, osiadanie gruntu, jamy i pieczary krasowe. Procesy te zachodzą we wszystkich częściach świata. W ten sposób teoria Łarina tłumaczy powstawanie gigantycznych lejów (średnicy 4-6 km) na lodzie jeziora Bajkał.