Dlaczego warto się zarejestrować

  • zobaczysz pełną treść artykułów
  • będziesz mógł pisać komentarze
  • otrzymasz dostęp do dodatkowych, zastrzeżonych materiałów np. w PDF
Regulamin

Jestem nowym użytkownikiem

* * * * * *

Wydanie | Luty 2015

Co piąty Polak może zostać prosumentem

26-02-2015

Studium RWE „Scenariusze rozwoju technologii na polskim rynku energii do 2050 roku" wskazuje energetykę prosumencką jako jeden z najbardziej perspektywicznych sektorów polskiej energetyki. Fotowoltaikę, natomiast, jako technologię, która ma szansę na największy rozwój w tym segmencie. Według raportu, w 2050 r. prosumenci mogą odpowiadać za produkcję nawet 25 TWh energii elektrycznej czyli blisko połowy energii elektrycznej wyprodukowanej przez źródła rozproszone.

21% Polaków może zostać prosumentami

Co piąty badany (21%) przyznał, że byłby skłonny zainwestować w panele fotowoltaiczne o wartości ok. 10 000 zł, zwłaszcza, gdyby inwestycja zwróciła się w ciągu 5 lat. Podobnie 21% badanych było przeciwnych zainwestowaniu w takie urządzenie. Co ciekawe, 50% respondentów wskazało, że nie są zainteresowani taką inwestycją uzasadniając, że podyktowane jest to brakiem możliwości zainstalowania paneli lub wpływu na tego typu decyzję. Pozostałe 8% badanych nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie.

Potencjalny polski prosument jest młody i zarabia między 2501 a 4000 zł netto.
46% zainteresowanych inwestycją w panele fotowoltaiczne deklaruje zarobki miedzy 2501 a 4000 zł netto w gospodarstwie domowym. Kolejne 21% potencjalnych prosumentów zarabia od 1501 do 2500 zł netto w przeliczeniu na dochód rodziny. Mniejszy udział w tej grupie mają zainteresowani charakteryzujący się dochodem gospodarstwa domowego poniżej 1500 zł netto (17%) oraz powyżej 4000 zł netto (także 17%)

Więcej...

02/2015 Komentarze (0)

Jesteśmy atomowym mocarstwem (no prawie...)

23-02-2015

W środę, 17 grudnia ., „Maria" obchodziła 40. urodziny. To młody wiek jak na reaktor jądrowy. Ten jedyny w Polsce znajduje się na terenie Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ) w Świerku pod Warszawą. Choć nie produkuje energii elektrycznej to napromienia izotopy niezbędne do ratowania ludzkiego życia, wytwarza nowe materiały dla przemysłu, prowadzi badania fizyczne jak również szkoli kadry na potrzeby branży jądrowej i ochrony radiologicznej.

Czterdzieści lat temu, 17 grudnia 1974 roku, największy w historii i obecnie jedyny polski badawczy reaktor jądrowy „Maria" (dziś o mocy 30 MW) osiągnął stan krytyczny. Ten dzień uważa się za moment rozpoczęcia jego pracy, ponieważ wtedy to naukowcy stworzyli odpowiednie warunki dla samopodtrzymującej się reakcji łańcuchowej. Choć pierwotnie reaktor „Maria" miał służyć do badań na potrzeby rozpoczętej budowy elektrowni jądrowej Żarnowiec to szybko znalazł szersze zastosowanie.

 „Nasz reaktor jest doskonałym przykładem na to, że energetyka jądrowa jest impulsem nie tylko dla rozwoju tej gałęzi przemysłu ale wpływa na rozkwit całej gospodarki w różnych jej obszarach" - podkreśla prof. dr hab. Grzegorz Wrochna, dyrektor NCBJ - „przykładowo dzięki naświetlaniu tarcz uranowych staliśmy się jednym z największych w skali światowej producentów radioizotopów dla medycyny. Tylko jeden tydzień pracy reaktora „Maria" oznacza pomoc dla stu tysięcy pacjentów".

Dziś reaktor „Maria" służy przede wszystkim jako źródło wysokiego strumienia neutronów.

Więcej...

02/2015 Komentarze (0)

Wojna naftowa

19-02-2015

Według Międzynarodowej Agencji Energii, jedną z głównych przyczyn obecnego krachu na rynku ropy naftowej jest nadmierna jej podaż o co najmniej 1,1mln baryłek dziennie. Stanowi to 1,2% nadpodaży nad tegorocznym prognozowanym popytem. Katarscy nafciarze uważają zaś, ze nadpodaż sięga już 2 mln baryłek dziennie, czyli 6,7 procent produkcji krajów OPEC.

Eksperci wskazują, że wystarczyłoby, aby kraje OPEC zmniejszyły produkcję o 3,7%, by zahamować spadek cen. Także małe spadki produkcji w takich krajach, jak Rosja, Meksyk, Kanada i USA również wpłynęłyby na wzrost cen.

 Nikt do tego się nie spieszy...

 Saudyjski książę, miliarder biznesmen, bin Talal Alwaleed, powiedział, że „(...) Szczerze mówiąc, doprowadzić do tego, aby wszystkie kraje OPEC zmniejszyły wydobycie, w tym Rosja i Iran, jest prawie niemożliwe. Nie możemy zaufać wszystkim krajom OPEC. I nie można ufać krajom spoza OPEC, bo inni będą nas oszukiwać. W przeszłości udowodniły one, że gdy Arabia Saudyjska ograniczała produkcję, np. w latach 80. i 90., wszyscy inni oszukiwali i zagarniali nasz udział w rynku".

Z kolei według Bloomberga, działania Arabii Saudyjskiej doprowadzą do spadku dochodów innych eksporterów ropy naftowej i zapobiegną rozwojowi produkcji ropy łupkowej w Stanach Zjednoczonych. W tej wojnie naftowej nie chodzi już bowiem tylko o rzucenie na kolana Rosji, ale i zapobieżeniu amerykańskiej ekspansji naftowej na rynki zajmowane obecnie przez producentów z Bliskiego Wschodu.

Więcej...

02/2015 Komentarze (0)

Projekt prawa wodnego

17-02-2015

Przygotowana reforma gospodarki wodnej, obejmująca wprowadzenie nowej ustawy Prawo wodne wraz z szeregiem aktów wykonawczych wywołuje niepokój wśród użytkowników wód, do których należą przedsiębiorcy związani z hydroenergetyką. Wynika on z oceny kierunku, w jakim zmierza polityka wodna Polski, a także z niebezpieczeństwa utraty praw nabytych i nieuzasadnionego zwiększania obciążeń użytkowników wód oraz z wątpliwości odnoszących się do intencji wprowadzania zmian oraz ich skuteczności.

Sprzeciw branży hydroenergetycznej wzbudza fakt, że reforma nie uwzględnia żadnych planów rozwoju w obszarze gospodarczego wykorzystania wód. Skonstruowana jest wyłącznie w celu osiągnięcia celów środowiskowych. W nielicznych wypadkach uwzględnienia mechanizmów sprzyjających gospodarce, są one bardzo ogólnikowe, przypisany jest im najniższy priorytet i nie ma żadnych narzędzi, które miałyby je uruchamiać. Mechanizmy prośrodowiskowe z kolei, np. zapisy dotyczące ochrony ryb o znaczeniu gospodarczym, umożliwiają urzędnikom na szczeblu regionalnym weryfikację prawomocnych pozwoleń wodnoprawnych, stwarzając ryzyko utraty praw nabytych przez dotychczasowych użytkowników wód i naruszenia zasady zakazującej działania prawa wstecz.

Kolejnym problemem jest kwestia opłat za wodę. W ciągu ostatnich kilku lat kondycja finansowa sektora hydroenergetycznego w Polsce uległa znacznemu pogorszeniu. Załamanie na rynku świadectw pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych przy jednoczesnym wzroście kosztów funkcjonowania elektrowni wodnych, wynikającym z konieczności dostosowywania obiektów hydroenergetycznych do coraz bardziej rygorystycznych wymogów korzystania z wód, spowodowały znaczne obniżenie rentowności przedsięwzięć hydroenergetycznych. W tych warunkach planowane wprowadzenie opłat za wodę w hydroenergetyce w połączeniu z planowaną w ustawie o odnawialnych źródłach energii stopniową redukcją możliwości korzystania z instrumentów wsparcia przez istniejące elektrownie wodne doprowadzi nieuchronnie do likwidacji wielu z nich.

Więcej...

02/2015 Komentarze (0)

Stron 1 z 3 Ostatnie »
05-06/2019
07-08/2018
04/2018

Artykuły

Współpracujemy z: