Dlaczego warto się zarejestrować

  • zobaczysz pełną treść artykułów
  • będziesz mógł pisać komentarze
  • otrzymasz dostęp do dodatkowych, zastrzeżonych materiałów np. w PDF
Regulamin

Jestem nowym użytkownikiem

* * * * * *

Wydanie | Październik 2012

„PLEXOS” przepowiada: W 2030 roku w Polsce braknie energii

08-10-2012

Paradoksalnie wrogiem naszego portfela jest rozwój. Im gospodarka będzie się rozwijała szybciej i lepiej, tym wyżej będą szybowały ceny energii elektrycznej. To niestety smutna prawidłowość. Koszt każdej megawatogodziny energii elektrycznej loco elektrownia w 2015 roku może wynieść zaledwie 200 zł, jeśli polska gospodarka będzie w recesji i 250 zł, jeśli gospodarka będzie rozwijała się w sposób zrównoważony. W 2020 roku ta proporcja będzie miała się jak: 240 zł do 340 zł, a w 2029 roku relacja ta będzie się kształtowała jak 270 zł do 390 zł. Ale największy skok nastąpi dopiero rok później. Rozwarcie nożyc będzie jeszcze większe. W wariancie pesymistycznym cena megawatogodziny będzie oscylowała pomiędzy 260 a 280 zł, zaś w przypadku oczekiwanego przez wszystkich rozwoju, powinna zatrzymać się gdzieś między wartością 420-440 zł. Co to wróży? Deficyt energii elektrycznej na polskim rynku. Warto może tę datę zapamiętać i sprawdzić, o ile pomylił się PLEXOS. Analizy PLEXOSA są dla światowej energetyki czymś więcej niż przepowiednie Nostradamusa dla całej ludzkości. „PLEXOS for Power Systems" jest elitarnym programem symulacyjnym, który wykorzystuje najnowsze zasady programowania matematycznego i metody stochastyczne w połączeniu z wprowadzonymi przez poszczególnych użytkowników parametrami technicznymi oraz ekonomicznymi. Daje to solidne ramy analityczne do modelowania rynku energii. Posiada wszechstronny zakres funkcji udostępnianych poprzez łatwy w obsłudze i przyjazny wizualnie interfejs oraz potężny silnik symulacji. I chociaż powstał w Australii u progu XXI wieku to korzystają dzisiaj z niego wszyscy uczestnicy rynku energii na całym świecie, inwestorzy, analitycy, organy regulacyjne i agencje rządowe. Na początku 2012 roku na całym świecie w 135 miejscach funkcjonowało 630 licencji programu tego oprogramowania. Z PLEXOSA korzysta FERC - amerykański regulator systemu energetycznego.  

Więcej...

10/2012 Komentarze (0)

Produkcja energii w źródłach odnawialnych pozostaje nadal domeną najbogatszych gospodarek świata

02-10-2012

Polska miała być podobno geotermalnym eldorado. To według wielu niezależnych ekspertów energia z wnętrza ziemi miała nam zapewnić prawdziwą energetyczną niezależność. A tymczasem najnowszy ranking zainstalowanych geotermalnych mocy opublikowany w BP Statistical Review of World Energy 2012 Polski nie wykazuje nawet na ostatnim miejscu. Zresztą światowy potencjał w tej dziedzinie jest wyjątkowo skromny. W grę wchodzi raptem 17 państw rozrzuconych po świecie bez jakiegokolwiek klucza i łącznie 11 GW mocy w geotermalnych źródłach z niewielkim rocznym potencjałem wzrostowym. Wbrew utartym stereotypom mającym podstawę w szkolnych podręcznikach geografii, liderem wcale nie jest Islandia, a USA, gdzie ulokowana jest bisko 1/3 światowego potencjału czyli 3112 MW. Drugie miejsce zajmują Filipiny - 1967 MW, dalej Indonezja 1189 MW, Meksyk - 887 MW, Włochy - 863 MW, Nowa Zelandia 769 MW, i dopiero na siódmej pozycji Islandia - 665 MW. Ostatnim liczącym się w tej dziedzinie graczem jest Japonia z 502 MW geotermalnej mocy. Islandczykom trzeba jednak oddać honor i zaznaczyć, iż w minionym roku zwiększyli swój potencjał o 90 MW. I to dzięki nim cały segment mógł odnotować wzrost potencjału na poziomie... 0,8 procentu (!!!) gdyż w tym samym czasie Meksyk zmniejszył swój geotermalny wolumen likwidując 78 MW mocy. Jeszcze jednym krajem, który zwiększył swój potencjał wytwórczy była Turcja, instalująca dodatkowe 20 MW, by dysponować całkowitą mocą - 114 MW i rekordową dynamiką - 21,2 proc. wzrostu. Poza tym cały segment charakteryzuje stagnacja. Zadziwia niemal symboliczna obecność w tej dziedzinie - otwartej na zawsze wszelkie odnawialne nowinki energetyki niemieckiej - tylko zaledwie 8 MW. Zresztą energetyka geotermalna w Niemczech pojawiła się stosunkowo późno. Pierwsze 3 MW zainstalowano tu dopiero w 2007 roku, by po 2 latach zwiększyć je do 8 MW. I tak zostało do dzisiaj. 

Więcej...

10/2012 Komentarze (0)

Stron 2 z 2
05-06/2019
07-08/2018
04/2018

Artykuły

Współpracujemy z: