Nabucco umarł zanim zdążył się narodzić
03-12-2012
7 grudnia 2012 roku ruszyła budowa rosyjskiego gazociągu South Stream. Rozpoczęła się od rosyjskiego czarnomorskiego wybrzeża Kraju Krasnodarskiego, w rejonie miasta Anapa. Wcześniej, bo 15 listopada 2012 roku, przedstawiciele Gazpromu, Eni, EDF i BASF SE dokonali rejestracji spółki South Stream Transport BV z siedzibą w Amsterdamie. Wbrew obiegowym opiniom, ten projekt realizują nie tylko Rosjanie, ale także znaczące koncerny zachodnioeuropejskie.
Udziałowcami spółki są: Gazprom (50%), włoski Eni (20%), niemiecki Wintershall i francuski EdF - po 15%. Dostawy gazu ziemnego do Europy mają się rozpocząć w pierwszym kwartale 2016 roku. W 2018 roku projekt ma dać do 63 mld metrów sześciennych gazu ziemnego dla europejskich konsumentów. Koszty South Stream, w tym odcinków gazociągu lądowego, szacuje się na 16 mld dolarów, ale całkowity koszt może się podwoić się i dojść do 32 mld dolarów - szacują eksperci.
Podmorski odcinek gazociągu z Rosji do Europy Południowej liczy 900 km. Magistrala prowadzi z Rosji po dnie Morza Czarnego, przez wyłączną strefę ekonomiczną Turcji - do Bułgarii. Istnieją dwie opcje trasy dla South Stream wzdłuż Morza Czarnego: północno-zachodnia trasa w kierunku Słowenii i Austrii przez Bułgarię, Serbię i Węgry oraz południowo-zachodnia trasa, w kierunku Grecji i Włoch.