Dostawcy gazu skarżą się do Brukseli
18-01-2013
W październiku 2012 roku spółka Achema, zużywająca 50 proc. importowanego na Litwę gazu, złożyła skargę do Komisji Europejskiej na swoje państwo za ustawę, nakładającą obowiązek kupowania minimum 25 proc. gazu z mającego powstać w 2014 roku terminalu Kłajpedzie. W końcu listopada 2012 roku do Komisji Europejskiej zwróciło się ze skargą także Litewskie Stowarzyszenie Gazownictwa (Lietuvos dujų asociacija), grupujące spółki importujące gaz („Lietuvos dujos", „Dujotekana", „Haupas", „SG dujos" oraz instytucje naukowo-badawcze), krytykując przepisy, wypaczające - ich zdaniem - zasady konkurencji na rynku gazowniczym. Z kolei 7 grudnia 2012 roku, już indywidualną skargę do Komisji Europejskiej, złożyła spółka „Lietuvos dujos".
Ta sama, której litewski rząd chce odebrać gazociągi i procesuję się z nią w co najmniej kilku sądach i arbitrażach. Litewski sąd próbuje rozpocząć śledztwo m.in. w sprawie jej działalności, a ma ono - na wniosek już byłego rządu - wykazać, czy niektórzy akcjonariusze spółki nie działali na jej szkodę? Spółka ma też być, zgodnie z ustawą o gazie z 2011 roku, zreorganizowana tak, aby odpowiadała wymogom III Dyrektywy Energetycznej UE. Dostarcza ona obecne prawie 100 proc. gazu dla gospodarstw domowych. Niemiecki E.ON Ruhrgas jest właścicielem 38,9% udziałów w „Lietuvos dujos", Gazprom - 37,1%, Ministerstwo Energetyki - 17,7% udziałów. Resztę mają drobni akcjonariusze.