Pogrzebane Nabucco
30-08-2013
Gazociąg Nabucco nie otrzyma gazu z azerskiego złoża Szach Deniz 2. Tym sposobem Nabucco, pomyślany jako konkurent dla Gazociągu Południowego, którym rosyjski gaz popłynie do państw Europy Południowej, stracił główne źródło surowca. Eksperci uważają, że decyzja operatorów azerskiego złoża ostatecznie „pogrzebie" Nabucco. Azerski gaz do Europy ma popłynąć konkurencyjnym Gazociągiem Transadriatyckim (Trans Adriatic Pipeline -TAP). Początkowa przepustowość rurociągu będzie wynosić 10 mld metrów sześciennych rocznie, a później będzie możliwość zwiększenia mocy do 20 mld metrów sześciennych rocznie.
Decyzja o wyborze projektu TAP została podjęta przez konsorcjum Szah Deniz 2, w skład którego wchodzą: BP (operator, 25,5%), Statoil (25,5%), SOCAR (10%), LUKOIL (10%), Nico - Iran (10%), Total (10%), TPAO (9%) oraz rosyjsko-włoskie joint venture LukAgip. Nie ulega jednak wątpliwości, że ostateczne słowo należało do azerskich oraz tureckich władz. Niewykluczone, że swoją rolę odegrali tu także Rosjanie. Banki europejskie oświadczyły już przed rokiem o swym poparciu dla projektu TAP. Rosyjskie media zauważają, że istotny głos miało brytyjskie konsorcjum BP, które odmówiło projektowi Nabucco dostaw "błękitnego paliwa".
Szah Deniz to największe pole gazu ziemnego w Azerbejdżanie. Leży na głębokości 600 metrów na dnie Morza Kaspijskiego u wybrzeży Azerbejdżanu, 70 km od Baku.