Rurociągi i linie skontrolują… drony
01-01-2015
W miarę rozwoju techniki lotniczej coraz szersze zastosowanie uzyskują samoloty bezzałogowe. Dotychczas były stosowane prawie wyłącznie w celach wojskowych, lecz od pewnego czasu wkraczają także do rozmaitych aplikacji cywilnych. Jedną z najbardziej zaawansowanych konstrukcji tego rodzaju jest miniaturowy „samolot” typu Gatewing.
Trimble Gatewing X100 to bezzałogowy aparat latający zdolny do sporządzania mapy terenu zarówno przy świetle dziennym jak i przy użyciu promieniowania podczerwonego. Dzięki swym zaletom znalazł już zastosowanie w górnictwie, pracach ziemnych i budowlanych, rolnictwie i leśnictwie. Dla przykładu w górnictwie jest cennym narzędziem dla oceny i badania urobku powierzchni, określania usuniętych warstw ziemi, obliczania objętości hałd itd. W tym przypadku główną przewagą stosowania aparatu X100 nad tradycyjnymi metodami geodezyjnymi jest fakt, że sposób ten nie zakłóca prac górniczych, co zapewnia optymalne bezpieczeństwo dla mierniczych. Dodatkowo staje się nieoceniony do badania odległych, trudnodostępnych bądź niebezpiecznych terenów. Atutem „samolotu” Gatewing jest łatwość obsługi z ziemi i w pełni automatyczne sterowanie lotu od startu do lądowania, co zdecydowanie obniża wymagania stawiane operatorom. Rola personelu naziemnego ogranicza się do wyboru regionu oblotu oraz miejsc startu i lądowiska. Gatewing X100 posiada rozpiętość skrzydeł 100 cm i jest zbudowany z pianki polipropylenowej oraz węglowego kadłuba o masie zaledwie 2.2 kg. Jest to najlżejszy i zarazem najszybszy aparat latający w swojej klasie. Śmigło jest napędzane bezszczotkowym silnikiem elektrycznym o mocy 250 W zapewniającym czas lotu do 45 minut. Porusza się z prędkością 80 km/h (maksymalnie do 130 km/h), pokonując do 53 km na maksymalnej wysokości 2500 m. Aparat startuje z wyrzutni nachylonej pod kątem 14 stopni.