Dlaczego warto się zarejestrować

  • zobaczysz pełną treść artykułów
  • będziesz mógł pisać komentarze
  • otrzymasz dostęp do dodatkowych, zastrzeżonych materiałów np. w PDF
Regulamin

Jestem nowym użytkownikiem

* * * * * *

Wydanie | Październik 2015

Kolorowa… segregacja śmieci

09-10-2015

Na podstawie materiałów z „Waste Management word" opracował Piotr Olszowiec

W miarę zwiększania wymagań w zakresie ochrony środowiska wzrasta znaczenie sortowania odpadów w miejscu ich powstawania. Segregacja poszczególnych składników jest istotna dla maksymalizacji odzysku użytecznych surowców. Dzięki temu ogranicza się jednocześnie ilości odpadów kierowanych na składowiska, co jest jednym z celów wyznaczonych w Unii Europejskiej. W 2008 nastąpiła korekta unijnej dyrektywy dotyczącej zagospodarowania odpadów; ustalenia na rok 2020 zakładają ponowne wykorzystanie 50% odpadów komunalnych i 70% budowlanych. Dlatego procesy sortowania tych materiałów muszą być coraz dokładniejsze i wydajniejsze. Oczekiwaniom tym wychodzą naprzeciw nowoczesne sposoby separacji odpadów. Obecnie w UE stosuje się pięć zasadniczych zmechanizowanych metod i technologii segregacji:

  • Sita bębnowe - rozdzielają materiały stosownie do rozmiarów ich cząstek. Odpady wypełniają duży bęben obrotowy, którego ścianki wyposażono w otwory o określonej średnicy. Drobne frakcje są usuwane przez nie na zewnątrz, zaś części o większych rozmiarach pozostają wewnątrz.
  • Separatory na bazie prądów wirowych - urządzenia elektromagnetyczne przeznaczone dla wydzielania określonych metali, zwłaszcza do łatwego rozróżniania ferromagnetyków od metali nieżelaznych.
  • Sortowanie indukcyjne - materiał przemieszcza się na taśmie przenośnika, pod którą umieszczono szereg czujników. Wykrywane przez nie bryły różnych metali są usuwane z taśmy impulsami sprężonego powietrza wyrzucanego z dysz sterowanych przez wspomniane detektory.
  • Czujniki "bliskiej" podczerwieni (NIR) i „właściwej' podczerwieni (MIR) - oświetlany materiał odbija promieniowanie głównie w paśmie bliskim podczerwieni. Czujniki te rozróżniają poszczególne materiały analizując proces odbijania przez nie światła.
  • Promieniowanie rentgenowskie - promienie te rozróżniają materiały w oparciu o ich gęstość.

Więcej...

10/2015 Komentarze (0)

W obliczu blackoutu…

06-10-2015

Rozwój technologii informacyjnych intensywnie zmienia sposoby i częstotliwość komunikacji między ludźmi. Dzięki niemu następuje dynamiczna zmiana warunków pracy oraz sposobów spędzania wolnego czasu. Ma to w systemie elektroenergetycznym swoje odbicie na dwóch płaszczyznach.

Po pierwsze, wykorzystywane są technologie informacyjne do zarządzania stroną wytwórczą KSE. Monitorując wiele parametrów i dzieląc się danymi z partnerami, takimi jak OSP i OSD oraz organizacje regulacyjne, wytwórcy energii dopasowują się do popytu, reagują na zjawiska niespodziewane w coraz szybszym tempie, a także podlegają ciągłemu nadzorowi. Analogiczna sytuacja występuje w sektorze przesyłowo-dystrybucyjnym. Bieżąca analiza stanu sieci oraz dołączonych do niego źródeł pozwala na coraz większą kontrolę nad pracą KSE jako całością, jak również najmniejszych jego części składowych.

Po drugie, rozwijają się możliwości kontrolowania i dostosowywania strony popytowej w skali poszczególnego gospodarstwa domowego lub przedsiębiorstwa oraz w skali całego systemu.

W pracy przedstawiona została analiza zapotrzebowania na moc szczytową w KSE. Głównym problemem rozpatrywanym przez autora jest kwestia pokrywania wspomnianego zapotrzebowania przy uwzględnieniu wpływu usług systemowych oraz generacji rozproszonej. Takie sformułowanie tematu pozwala na uwzględnienie w rozważaniach roli wytwórców energii oraz jej konsumentów. Znaczenie sieci elektroenergetycznej zostało przedstawione w sposób możliwie zwięzły, w celu skupienia uwagi na podaży i popycie na moc, które wynikają z dostępności oraz dyspozycyjności źródeł wytwórczych i magazynów energii na terenie Polski.

Więcej...

10/2015 Komentarze (0)

Dostawy gazu ziemnego do Polski i UE

02-10-2015

Podejmując tematykę dotyczącą gazu ziemnego w kontekście badań nad problematyką bezpieczeństwa energetycznego Polski, warto zwrócić uwagę na zmiany, które w ostatnich latach w istotny sposób poprawiły pozycję naszego państwa jako odbiorcy tego surowca. Przed dekadą, tj. w 2005 r., krajowa konsumpcja „błękitnego paliwa" sięgała 13,8 mld m3, nieco ponad 4 mld pochodziło z własnego wydobycia, a pozostała część z importu.

Głównym dostawcą, w praktyce monopolizującym zaopatrzenie Polski w ten surowiec, pozostawała Federacja Rosyjska, a precyzyjniej Gazprom. Ze swoich zobowiązań koncern wywiązywał się, wykorzystując dwa podstawowe kanały przesyłowe z terenów Białorusi oraz Ukrainy. Dokonywał tego przez punkty zdawczo-odbiorcze zlokalizowane odpowiednio w Kondratkach, Wysokojem, Tietierowce oraz w Drozdowiczach i Zosinie. Połączenia międzysystemowe z pozostałymi sąsiadami naszego kraju miały marginalne znaczenie i posiadały wymiar bardziej symboliczny niż rzeczywisty. Niewiele zmieniło się pod tym względem do końca dekady.

Obecnie sytuacja przedstawia się znacznie korzystniej. Rozbudowa infrastruktury rurociągowej w pasie nadgranicznym na południu oraz na zachodzie pozwoliła na integrację rodzimej sieci z magistralami naszych unijnych sąsiadów, co jest równoznaczne z wejściem w skład europejskiego systemu gazociągów.

Ponadto dobiegają końca prace nad budową gazoportu w Świnoujściu, który zostanie uruchomiony jeszcze w 2015 r. Oddanie go do użytku będzie oznaczać otwarcie kolejnej drogi zaopatrzenia, którą do naszego kraju trafiać może do 5 mld m3 surowca. 

Więcej...

10/2015 Komentarze (0)

Z Krakowa podnoszono sieć telekomunikacyjną Japonii po awarii w elektrowni jądrowej Fukushima

01-10-2015

W niezbyt obszernym pomieszczeniu Katedry Telekomunikacji AGH zlokalizowano 5 stacji bazowych LTE tzw. „Small cells". Trzy z nich to małe stacje przeznaczone do użytku wewnętrznego, wielkością i kształtem zbliżone do... łazienkowej plafoniery. Pozostałe dwie przypominają gabarytami trzy duże laptopy położone jeden na drugim wyposażone dodatkowo w anteny, które wraz z koniecznymi tłumikami przypominają lufy małych karabinów maszynowych wyposażone w nadajniki o mocy 5 wat. Do tego smartfony testowe LTE oraz komputery z zainstalowanym systemem operacyjnym Linux i symulatorem sieci operatora. Tak wygląda pierwsza tego rodzaju pracownia testowa uruchomiona na polskiej uczelni umożliwiająca studentom nabycie unikatowych kompetencji inżynierskich. To efekt współpracy AGH i krakowskiego Centrum R&D Nokii. Od bieżącego semestru pracowniczy Centrum Nokii będą współprowadzić zajęcia z przedmiotu „Nowoczesne technologie komórkowe LTE". Miniaturowe stacje bazowe, którymi zajmuje się krakowskie centrum Nokii mają szczególne zastosowanie. Wykorzystuje się je podczas koncertów czy innych imprez masowych lub sportowych, które są udziałem wielu tysięcy ludzi, ale także do sprawowania nadzoru nad liniami energetycznymi czy gazociągami prowadzonymi w trudnodostępnym terenie. Mogą być także wykorzystywane do zdalnego odczytu liczników energii tak elektrycznej jak i cieplnej, a także zużycia wody. Ich podstawowym zadaniem jest zwiększanie obszaru pokrycia oraz  pojemności sieci, dzięki czemu wszyscy posiadacze komórek, pomimo dużego ich nagromadzenia maja dostęp do szybkiego i stabilnie działającego internetu. Technologia małych stacji bazowych powstała i jest rozwijana właśnie w Krakowie. - Wystarczą cztery takie stacje zainstalowane na czterech rogach Rynku, by praktycznie wszyscy, którzy zdołają się zmieścić na jego płycie mieli stabilny dostęp do szerokopasmowego internetu - słyszę. 

Więcej...

10/2015 Komentarze (0)

05-06/2019
07-08/2018
04/2018

Artykuły

Współpracujemy z: