Dlaczego warto się zarejestrować

  • zobaczysz pełną treść artykułów
  • będziesz mógł pisać komentarze
  • otrzymasz dostęp do dodatkowych, zastrzeżonych materiałów np. w PDF
Regulamin

Jestem nowym użytkownikiem

* * * * * *

Wydanie | Listopad 2015

Odbudowa zapory na Witce

16-11-2015

Prace przy odbudowie zapory na rzece Witka w Niedowie, zniszczonej po przejściu fali powodziowej w 2010 r., toczą się zgodnie z harmonogramem. Inwestycja realizowana przez spółkę PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna gotowa jest już w  60 proc. Do wybudowania zapory wykorzystane zostanie w sumie 1 800 ton stali zbrojeniowej oraz 20 650 m3 betonu.

 

Zakończone zostało już betonowanie konstrukcji lewostronnej części zapory, a obecnie prace realizowane są, m.in. przy budowie poszczególnych sekcji zapory prawostronnej i przelewu labiryntowego, budowy kaskady i niecki wypadowej, przepławki dla ryb, wzmocnienia lewego brzegu, rozbudowy budynku pompowni. Jeszcze 

w tym roku planowane jest zakończenie prac w zakresie konstrukcji betonowej zapory prawostronnej, przelewu labiryntowego oraz montażu mostu nad przelewem.

Zapora na sztucznym zbiorniku technologicznym wody chłodzącej dla PGE GiEK S.A. Oddział Elektrownia Turów uległa zniszczeniu w wyniku powodzi w sierpniu 2010 roku. Uszkodzona zapora była zaporą ziemną. W wyniku tej katastrofy elektrownia utraciła swoje podstawowe źródło zasilania w wodę technologiczną, a miasto Bogatynia główne źródło zaopatrzenia w wodę pitną.

Odbudowywany przez PGE GiEK S.A. obiekt z uwagi na konstrukcję betonową oraz dodatkowe urządzenie upustowe będzie nieporównywalnie bardziej wytrzymały na okoliczność podobnego, nadzwyczajnego zdarzenia, jakie miało miejsce w 2010 roku.

Więcej...

11/2015 Komentarze (0)

Generacja rozproszona mniejsze zło czy deska ratunku?

13-11-2015

Colossus cum argilla pedes (łac. kolos na glinianych nogach) określenie, którym można by obecnie nazwać polską infrastrukturę energetyczną. Niestabilne podstawy prawne, monopol w dostawie energii, wyższość realizacji polityki europejskiej nad krajową bez ustalenia priorytetów, brak strategii dla sektora energetycznego sprawiają, że rozwój gospodarki tkwi w letargu, a innowacyjne technologie napawają dystansem i konserwatyzmem we wdrażaniu znaczących i spektakularnych zmian. Wymienione wyżej kwestie sprawiają, że sytuacja energetyczna Polski jest dość trudna, ponieważ wszelkie decyzje, które zostaną podjęte będą miały kluczowe znaczenie dla dywersyfikacji dostaw energii w niedalekiej przyszłości, a także wpłyną na bezpieczeństwo energetyczne kraju. Biorąc pod uwagę powyższe fakty, rynek energii powinien zostać tak ukierunkowany, aby wybór najkorzystniejszego rozwiązania poprawił warunki ekonomiczno-gospodarcze w zakresie wytwarzania energii.

Polski sektor energetyczny w dużym stopniu jest uzależniony od surowców kopalnych, dlatego rewolucją może być wprowadzenie generacji rozproszonej w skali mikro. Dodatkowo, jest to alternatywa dla przestarzałych urządzeń, którymi dysponuje polska energetyka. Rozproszone źródła są szczególnie ważne w krajach europejskich, które uwzględniają w swoich planach stopniowe wyczerpywanie się naturalnych zasobów, a dzięki strategicznie podejmowanym planom w sektorze energetyki zabezpieczają swój rynek przed nieregularnym wzrostem cen.

Więcej...

11/2015 Komentarze (0)

Ciężko i wysoko

13-11-2015

Na placu budowy nowych bloków w PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. Oddział Elektrownia Opole nadal prowadzone są intensywne prace montażowe. Aktualnie konstruowana jest maszynownia bloku nr 5. Przy budowie głównych maszynowni obu bloków łącznie zostanie wykorzystanych ok. 10 tys. ton stali, a cała konstrukcja osiągnie wysokość 52 metrów.

 Łączny ciężar stali konstrukcji głównej maszynowni bloków nr 5 i 6 wyniesie około 10 000 ton, a całość prac montażowych zgodnie z harmonogramem zakończy się w drugim kwartale 2016 roku - informuje Tomasz Pluciński, zastępca dyrektora projektu budowy bloków nr 5 i 6 w PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. - Organizacja prac wymaga skoordynowania trwających robót żelbetowych w maszynowni oraz obiektów realizowanych w bezpośredniej bliskości: centralnego budynku elektrycznego, tuneli kablowych oraz kotłowni. Ze względu na zaawansowanie tych prac, szczególnej koordynacji wymaga transport pionowy - dodaje Pluciński.

Podczas początkowego etapu montażu wykorzystywano 130-tonowy dźwig, na przełomie października i listopada tego roku sprowadzony zostanie dźwig klasy CC2800, a miesiąc później drugi - tej samej klasy.

 - Praca dźwigami tej klasy daje możliwość montażu od 80 do 120 ton stali dziennie na blok. Montaż konstrukcji stalowej prowadzony będzie do wysokości 52 m obiektu maszynowni i podłużnej nawy nawęglania biegnącej nad maszynownią - precyzuje Tomasz Pluciński.

Więcej...

11/2015 Komentarze (0)

Krym planuje dużo gazu

10-11-2015

Potwierdzają się nasze informacje z marca 2014 roku o dużych możliwościach produkcji gazu w krymskiej części Mora Czarnego. Igor Shabanow, dyrektor generalny państwowej krymskiej spółki naftowo - gazowej „Chernomorneftegaz", oświadczył pod koniec października 2015 roku, że planuje w ciągu sześciu lat rozpocząć komercyjną produkcję gazu na polu Gordijewicza (площад Гордиевича) na Morzu Czarnym.

„Według różnych szacunków jest tam do wydobycia pomiędzy 68 a 100 mld metrów sześciennych gazu. W celu potwierdzenia tych zasobów, musimy wywiercić w tej strefie trzy studnie. Ponieważ pole jest dosyć głębokie, wywiercenie jednej studni potrwa około roku. Przemysłowe wydobycie będziemy mogli rozpocząć nie wcześniej niż za sześć lat "- cytuje Shabanowa jego służba prasowa.

Shabanow zauważa przy okazji, że zagospodarowanie tego pola ropy naftowej i gazu będzie wymagać znacznych inwestycji, więc "Chernomorneftegaz" będzie poszukiwać finansowania. Zdaniem części ekspertów, w regionie Morza Czarnego jest wiele węglowodorów, ale leżą one na głębokości do około dwóch mil, a w rejonie Prykerczenskie lustro wody waha się od 200 do 2000 metrów. Na tych głębokościach można wiercić studnie z pływających platform. Spółka Chornomornaftogaz, specjalizuje się tylko w wierceniu ze stałych platform i nie może działać na głębokości poniżej 70 metrów, więc najpierw zaczęto wiercić płytkie otwory na zachód od Półwyspu Krymskiego i poszukuje się zagranicznych firm, z którymi można byłoby zagospodarować złoża. To będzie trudne ze względu na embargo. Wcześniej TASS informował, że mogą tu wejść także duże państwowe rosyjskie koncerny Rosneft i Gazprom.

Więcej...

11/2015 Komentarze (0)

05-06/2019
07-08/2018
04/2018

Artykuły

Współpracujemy z: