Dlaczego warto się zarejestrować

  • zobaczysz pełną treść artykułów
  • będziesz mógł pisać komentarze
  • otrzymasz dostęp do dodatkowych, zastrzeżonych materiałów np. w PDF
Regulamin

Jestem nowym użytkownikiem

* * * * * *

Wydanie | Listopad 2018

Certyfikat dla Zenona

13-11-2018

Organizacja TÜV SÜD  przyznała firmie COPA-DATA, producentowi oprogramowania do automatyzacji przemysłowej o nazwie zenon, certyfikat zgodności z nową normą bezpieczeństwa ISA/IEC 62443-4-1:2018. Potwierdza to, że procesy rozwoju oprogramowania, zapewniania jakości i wsparcia COPA-DATA mają bezpieczną strukturę i odpowiadają aktualnym wytycznym w kwestii bezpieczeństwa informatycznego dla przemysłu.

Szereg norm ISA/IEC 62443 opracowanych przez działające na zasadzie non-profit Międzynarodowe Stowarzyszenie Automatyki (ang. International Society of Automation, ISA) i przyjętych przez Międzynarodową Komisję Elektrotechniczną (ang. International Electrotechnical Commission, IEC) wyznacza ramy pozwalające na ograniczenie lub wyeliminowanie luk w bezpieczeństwie przemysłowych systemów automatyzacji i sterowania, a użytkownikom daje możliwość kierowania się zapobiegawczym, usystematyzowanym podejściem.

W styczniu 2018 r. opublikowano nową normę wchodzącą w ich skład: ISA/IEC 62443-4-1:2018, Security for industrial automation and control systems, Part 4-1: Secure product development lifecycle requirements. Określa ona specyfikacje procesów, których przedsiębiorstwa powinny przestrzegać podczas tworzenia produktów, aby sprostać wymogom bezpieczeństwa. Norma ta ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa całego cyklu życia produktów. Obejmuje definicję wymogów bezpieczeństwa, bezpieczne projektowanie, bezpieczne wdrożenie (z uwzględnieniem wytycznych programowania), weryfikację i walidację, obsługę błędów, obsługę poprawek i wycofywanie produktu z użytku.

Więcej...

11/2018 Komentarze (0)

W cieniu Araratu…

12-11-2018

Armenia wciąż należy do mało znanych u nas krajów, chociaż zasługuje na znacznie większe zainteresowanie. Niewielkie państwo (powierzchnia 29 800 km2, 3 mln ludności) wśród wysokich gór Zakaukazia wyróżnia się wyjątkowo burzliwą przeszłością, oryginalną przyrodą i gościnnymi mieszkańcami. Szczególną dumą napawa Ormian fakt, iż to właśnie w ich królestwie po raz pierwszy na świecie (rok 301 n.e.) chrześcijaństwo zostało uznane za religię państwową. Wyróżniającym znakiem tego kraju i symbolem czczonym z wielkim pietyzmem jest góra Ararat (5165 m), na której osiadła biblijna Arka Noego. Niestety wskutek historycznych zawirowań masyw ten znalazł się kilkanaście kilometrów poza południową granicą z Turcją. Wyniosły, wiecznie ośnieżony szczyt jest widoczny z wielu okolic Armenii, do niego nawiązują nazwy przeróżnych obiektów i towarów, a jednak będąc tak blisko, stał się tylko niedostępnym marzeniem i tęsknotą. Swoistym wynagrodzeniem za utraconą "świętą" górę pozostaje dla Ormian drugi cud zakaukaskiej natury czyli wysokogórskie jezioro Sewan. Położone na wysokości 1900 m o obszarze 1240 km2 i maksymalnej głębokości 83 m stanowi cenny rezerwuar wody pitnej dla całego kraju i rozległą strefę rekreacyjną o walorach leczniczych. Jezioro jest zasilane przez 28 rzek, lecz wypływa z niego tylko jedna - Razdan. W jej korycie znalazła realizację druga funkcja pełniona przez sewański rezerwuar. Energia spływających mas wodnych ku rzece Araks na południowej granicy Armenii została wykorzystana w Sewano-Razdanskiej kaskadzie ośmiu hydroelektrowni typu przepływowego. W zespole tym o łącznej mocy zainstalowanej 550 MW produkowano w najlepszych latach 2.8 mld kWh energii elektrycznej. Niestety nadmierny pobór wody z jeziora każdorazowo wywoływał obniżanie poziomu lustra, co niekorzystnie odbijało się na ekosystemie akwenu. Od 2003 r. kaskada należy do spółki «Международная энергетическая корпорация», której 90 % akcji przekazano rosyjskiej firmie "Inter RAO EES" jako spłatę długu za dostawy paliwa jądrowego do Armeńskiej Elektrowni Atomowej. Od 2011 r. pakietem tym włada rosyjski koncern ОАО „RusGidro". 

Więcej...

11/2018 Komentarze (0)

Benzyna po 0,001 euro za litr

08-11-2018

Rosyjscy inżynierowie z Tomska, na Syberii, stworzyli instalację, która przerabia zwykłe śmieci na benzynę. Można wsypać w nią każde zawierające węgiel odpady - niedopałki, popiół, strzępki papieru lub trociny. Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo np. biogaz jest już od dawna produkowany m.in. z odpadów komunalnych, gdyby nie unikatowa technologia oraz koszty produkcji. 

Jak informuje portal rus.ru, koszt uzyskania paliwa to zaledwie 0,001 euro za litr. Natomiast instalacja potrzebuje energii elektrycznej jedynie do jej uruchomienia. Później już sama się zasila. W tym celu ma w swojej konstrukcji blok uzyskiwania energii. Jeśli zaś zainstalować takie urządzenie w domu mieszkalnym, to można stworzyć zamknięty cykl przetwarzania wszystkich odpadów w ciepło i prąd - wyjaśnia konstruktor naczelny biura doświadczalnego Siergiej Zotow: Taką instalację można ustawić w piwnicy domu mieszkalnego, gdzie będzie ona przetwarzać odpady. Ciepło, wydzielane w trakcie utleniania, można skierować na ogrzewanie budynku- zachwala wynalazek inżynier.

Po naciśnięciu guzika, śmieci znikają we wnętrzu instalacji. W niej odpady są rozdrabiane, po czym trafiają one do specjalnego reaktora. Tam z uzyskanych związków węgla i wodoru syntezowano benzynę. Doświadczalna instalacja może produkować do 200 litrów paliwa na godzinę. Przy czym niekoniecznie musi to być benzyna. „Możemy zmienić parametry i zacząć uzyskiwać cięższe paliwo. Na przykład olej napędowy lub paliwo lotnicze. Jeśli mamy uzyskać inne substancje, na przykład spirytus lub aceton, to wystarczy jedynie zmienić ustawienia urządzenia. Wszystko zależy od naszych potrzeb i chęci"- mówi konstruktor Siergiej Zotow.

Więcej...

11/2018 Komentarze (0)

Ukraiński hub gazowy

05-11-2018

Ukraina spodziewa się stworzyć międzynarodowy węzeł gazowy o obrotach około 215 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie

W przypadku utraty przez Ukrainę statusu kraju tranzytowego dla rosyjskiego gazu, Kijów dokona ponownej oceny możliwości swojego systemu transportu gazu oraz podziemnych magazynów - oświadczyła na antenie ukraińskiego Kanału Piątego wiceminister energetyki ds. integracji europejskiej Natalia Bojko.

Brane jest nade wszystko pod uwagę utworzenie hubu gazowego, jako centrum magazynowania gazu z UE - dodała Bojko. „Myślę, że rząd zdoła się przygotować należycie do zmniejszenia tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Na przykład już obecnie omawiana jest możliwość wykorzystywania naszych podziemnych magazynów w charakterze tzw. hubów do magazynowania gazu. To znaczy, w przypadku braku tranzytu, poddane zostaną ponownej ocenie możliwości systemu transportu gazu i podziemnych magazynów gazowych, niewykluczone, że zmianie ulegną ich funkcje, ich przeznaczenie. Wydaje mi się, że pomysł hubu gazowego jest bardzo interesujący" - powiedziała wiceminister.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko już latem 2017 roku zaproponował utworzenie międzynarodowego konsorcjum, które miałaby administrować systemem przesyłu gazu przez Ukrainę jako alternatywą wobec budowy gazociągu Nord Stream 2.

Zastępca szefa gabinetu prezydenta Ukrainy Konstantin Jelisiejew poinformował, że Poroszenko złożył krajom Unii Europejskiej propozycję zorganizowania na początku 2018 roku wspólnej konferencji dotyczącej projektu utworzenia organizacji, która miałaby administrować systemem przesyłu gazu przez Ukrainę.

Więcej...

11/2018 Komentarze (0)

Stron 2 z 2
05-06/2019
07-08/2018
04/2018

Artykuły

Współpracujemy z: