Reaktory termojądrowe
20-06-2019
Rosyjscy naukowcy z Instytutu Fizyki Jądrowej w Nowosybirsku stworzyli reaktor termojądrowy zdolny do produkowania energii i spalania odpadów radioaktywnych. Można w nim „dopalać” zużyte w elektrowniach atomowych paliwo jądrowe, na przykład pluton. Odpadnie w ten sposób uciążliwe i niebezpieczne zajęcie składowania odpadów.
Prace nad reaktorem rozpoczęto jeszcze w Związku Radzieckim, po udanych wybuchach jądrowych i termojądrowych. Naukowcy myśleli o tym, jak wykorzystać to źródło energii w celach pokojowych. Jeszcze w połowie lat 80-tych ubiegłego wieku Związek Radziecki zaproponował społeczności międzynarodowej stworzenie nowej generacji reaktora. Przed 1990 rokiem radzieccy, amerykańscy, japońscy i europejscy naukowcy i inżynierowie opracowali projekt teoretyczny reaktora termojądrowego. Ten projekt nazwano ITER – Międzynarodowy Eksperymentalny Reaktor Termojądrowy (International Thermonuclear Experimental Reactor). W międzynarodowym projekcie bierze udział 35 krajów, w tym Chiny, Indie, Japonia i Korea Południowa. Rosji powierzono stworzenie kluczowego elementu tej konstrukcji, który jest w stanie rozgrzać reaktor do kilku milionów stopni. Jest to tak zwana pułapka gazodynamiczna. Właśnie w niej nagrzewana jest i utrzymywana plazma dla reakcji termojądrowej.
- Na Słońcu synteza termojądrowa zaczyna się przy temperaturze miliona stopni. Nowosybirscy naukowcy otrzymali 4,5 miliona stopni przy użyciu mikrofal. W rzeczywistości jest to taka mikrofalówka. Tylko moc syberyjskiej instalacji jest tylko o tysiąc razy większa.