Dlaczego warto się zarejestrować

  • zobaczysz pełną treść artykułów
  • będziesz mógł pisać komentarze
  • otrzymasz dostęp do dodatkowych, zastrzeżonych materiałów np. w PDF
Regulamin

Jestem nowym użytkownikiem

* * * * * *

Wydanie | Listopad 2021

Czesi i Polacy nie chcą sporu o Turów

19-11-2021

Relacje przygraniczne stanowią ważny element rozwoju dla całego regionu trójstyku granic, zarówno po czeskiej, jak i polskiej stronie. Z badań przeprowadzonych przez pracownię iAnswer.pl. na zlecenie PGE wynika, że Polaków z Czechami łączą bliskie relacje, a sąsiadom zależy na podtrzymaniu dobrych relacji przygranicznych. Mieszkańcy regionu liczą na szybkie i kompromisowe dla obu stron rozwiązanie sporu o Kopalnię Turów.

Zdecydowana większość mieszkańców Bogatyni, bo aż 92 proc., nie wierzy, że kopalnia mogłaby zostać zamknięta już w tym roku. Jednocześnie 96 proc. badanych mieszkańców gminy Bogatynia ma świadomość, że to nastąpi. Ponad połowa z nich wskazuje horyzont czasowy za 10-20 lat. Zdaniem respondentów ten czas pozwoliłby na przygotowanie się i przeprowadzenie zrównoważonej transformacji - mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Na uwagę zasługuje fakt, że ponad 60 proc. Czechów z obszarów przygranicznych deklaruje relacje z Polską. Związki te są zarówno pragmatyczne, jak praca lub wymiana handlowa, ale również opierają się na relacjach osobistych, na co wskazuje blisko 40 proc. respondentów. Aż 82 proc. mieszkańców czeskiego pogranicza wskazało, że zależy im na podtrzymaniu dobrych relacji przygranicznych i liczą na to, że spór o kopalnię uda się rozwiązać szybko i kompromisowo dla obu stron - mówi Wojciech Dąbrowski.

Od lipca do sierpnia br. na zlecenie PGE zostało przeprowadzone badanie opinii wśród mieszkańców gminy Bogatynia oraz mieszkańców czeskiego regionu Hradek nad Nisou oraz niemieckiego regionu Olbersdorf. Mieszkańcom regionu trójstyku granic zostały zadane pytania na temat transformacji energetycznej i sytuacji związanej z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) oraz o dalsze losy Kopalni Turów.

Więcej...

11/2021 Komentarze (0)

Zarządzanie inwestycjami sieciowymi

05-11-2021

Rozbudowa i modernizacja infrastruktury sieciowej wiąże się z koniecznością  realizacji wielu działań inwestycyjnych i modernizacyjnych w ściśle określonym horyzoncie czasowym. Jest to bardzo złożony proces realizowany przez operatora systemu przesyłowego i operatorów systemów dystrybucyjnych, zależny od wielu różnorodnych zdeterminowanych i niezdeterminowanych czynników natury: technicznej, ekonomicznej, prawnej, politycznej i społecznej. Przy czym proces realizacji inwestycji sieciowych bardzo silnie zależy od krajowych uwarunkowań prawnych w tym obszarze, które znacznie wydłużają cykl inwestycyjny dla tych obiektów lub mogą zablokować całkowicie ich realizację.

Realizacja inwestycji sieciowych wymaga przygotowania złożonej dokumentacji na potrzeby procesu decyzyjnego obejmującej zagadnienia techniczno-ekonomiczne oraz formalno-prawne. W obszarze formalno-prawnym są to różnorodne uzgodnienia, pozwolenia, opinie i decyzje, co powoduje, że etap ten jest obecnie najważniejszym i najdłuższym etapem przygotowania realizacji inwestycji.

Uregulowania prawne dotyczące przygotowania i realizacji inwestycji w obszarze infrastruktury sieciowej są rozproszone w bardzo wielu  ustawach i aktach wykonawczych do nich, są ukierunkowane na obiekty kubaturowe i nie uwzględniają specyfiki obiektów liniowych. Są nieprecyzyjne, niespójne i często się zmieniają na skutek wielokrotnych nowelizacji, a utrudnienia z nich wynikające powodują powstanie barier prawnych i administracyjnych skutecznie ograniczających szybkość i efektywność procesu inwestycyjnego. Ponadto stanowią znaczne obciążenie finansowe dla operatorów systemów i stwarzają zagrożenie dla wykorzystania środków unijnych przy finansowaniu inwestycji sieciowych.

Więcej...

11/2021 Komentarze (0)

Turecko - rosyjska przyjaźń atomowa

02-11-2021

Rosja, państwo antynatowskie, buduje w Turcji, państwie natowskim, dużą elektrownię atomową. W Polsce byłoby to nie do pomyślenia.

Dziesiątego marca 2021 roku prezydent Władimir Putin wraz z prezydentem Turcji Recepem Erdoganem, w formie wideokonferencji, zainaugurował budowę trzeciego bloku energetycznego EJ Akkuyu w tureckiej prowincji Mersin. Prezydent Rosji zaznaczył, że zgadza się z prezydentem Turcji na dalsze udzielanie projektowi Akkuyu niezbędnej pomocy i wsparcia.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że elektrownia wprowadzi Turcję do „ligi krajów energetyki jądrowej" i nazwał ją „symbolem współpracy turecko-rosyjskiej".

- Mieliśmy okazję zobaczyć rezultaty dialogu turecko-rosyjskiego na wielu polach, w tym w Libii, w Górskim Karabachu, w Syrii, choć kraje opowiadają się czasami po przeciwnych stronach w tych konfliktach - zauważył Erdogan.

Erdogan poinformował podczas uroczystości, że pierwszy reaktor zacznie działać w 2023 r., zbiegając się z setną rocznicą powstania nowoczesnego państwa tureckiego. W sumie planowane są cztery reaktory.

Turcja - której produkcja energii elektrycznej oparta jest na elektrowniach gazowych i hydroelektrowniach - jest w dużej mierze uzależniona od importu energii, kupując gaz ziemny m.in. z Azerbejdżanu, Iranu, Rosji.: - Energia jądrowa to „strategiczny krok" ku bezpieczeństwu energetycznemu - powiedział Erdogan.

Projekty Turcji dotyczące energii jądrowej w regionie podatnym na trzęsienia ziemi wywołały zaniepokojenie sąsiednich państw - Grecji i Cypru, gdzie grupy ekologiczne wyraziły silny sprzeciw wobec tej inwestycji.

Więcej...

11/2021 Komentarze (0)

05-06/2019
07-08/2018
04/2018

Artykuły

Współpracujemy z: